: czw 25.09.2008 8:09Czym się różni ciąg geometryczny od wykładniczego? 
Ale cos mi baba w liceum wkładała do głowy, że wg niej był też wykładniczy - jak w mnożniku była potęga czy coś Nasze Strony
Zapolemizuj, albo wręcz odwrotnie. Forum portalu Katedra.
https://forum.nast.pl/
Warszawskie Spotkanie Katedralne
Strona 17 z 21
: czw 25.09.2008 8:09: czw 25.09.2008 8:44Oj, po pijaku pisałem Ale cos mi baba w liceum wkładała do głowy, że wg niej był też wykładniczy - jak w mnożniku była potęga czy coś
Ale cos mi baba w liceum wkładała do głowy, że wg niej był też wykładniczy - jak w mnożniku była potęga czy coś : czw 25.09.2008 9:56Żeraniu ale piwa się dodaje, a nie mnoży. o.o No mniejsza o to już...
Jedna uwaga, ja z Maglem nie gadam tylko się z nim kłócę, jak już coś. ;P
No i chyba zachrypłem trochę... chyba sobie włączę jakąś Cascade. xD
Jedna uwaga, ja z Maglem nie gadam tylko się z nim kłócę, jak już coś. ;P
No i chyba zachrypłem trochę... chyba sobie włączę jakąś Cascade. xD
: czw 25.09.2008 10:11A mieliśmy wyjść jak się zacznie karaoke 
Cóż, w praktyce wyszło inaczej. Bawiłam się świetnie, ale dzisiejsze pisanie magisterki uznaję za baaardzo męczące
Cóż, w praktyce wyszło inaczej. Bawiłam się świetnie, ale dzisiejsze pisanie magisterki uznaję za baaardzo męczące
: czw 25.09.2008 12:28No było booooorn to be wiiiild. Bawcie się dzisaj dobrze, przybyłbym ale mam zaklepany wieczór (siatkówka : DDD) i nie widzi mi się ejchania z otwocka na 0.5h do was.
: czw 25.09.2008 14:26Karaoke nawet znośne wyszło. Samo spotkanie udane, oj tak. Poniżej trzy zdjęcia z wczorajszego wieczoru. 
Ah te spojrzenia
Łako i Gand
Hm... kolega Mad chyba coś chce nam przekazać
ty to zdolny jesteś
Ah te spojrzenia
Łako i Gand
Hm... kolega Mad chyba coś chce nam przekazać
No i chyba zachrypłem trochę...
ty to zdolny jesteś
: czw 25.09.2008 15:05Mogę się trochę spóźnic i będę około 17.30 ale będę na pewno.
: czw 25.09.2008 23:41Sorry że post pod postem ale chcę dac znac ze zyję. Po siedmiu piwach tym razem musiałem spasowac, ale i tak było fajnie. Wpadli oczekiwani i nieoczekiwani znajomi, pogadalismy trochę. Pewnie niektórzy jeszcze siedzą w Para ale ja już musiałem wracac. Niestety ale robota czeka spisywanie paneli dyskusyjnych z kaset magnetofonowych sux pod każdym względem.
: pt 26.09.2008 0:02Gdybym tam nie był, to po zdjęciach pomyśliałbym że to jakieś gayparty było. : DD
: pt 26.09.2008 10:19hmm... coś w tym jest 
A wczoraj znowu było przyjemnie, choć Lord Indyk wpadł tylko na chwilę i nie pił Ja za to przyjmowałem piwo zarówno doustnie jak i zewnętrznie - Iza się postarała o piwny prysznic dla mnie. I to wszystko dlatego, że chciała sobie iść, ale nie miała kluczy do domu ;p
A wczoraj znowu było przyjemnie, choć Lord Indyk wpadł tylko na chwilę i nie pił
Ja za to przyjmowałem piwo zarówno doustnie jak i zewnętrznie - Iza się postarała o piwny prysznic dla mnie. I to wszystko dlatego, że chciała sobie iść, ale nie miała kluczy do domu ;p: pt 03.10.2008 0:00Jakoś w przyszłym tygodniu, co? Macie ochotę się spotkać na piwku?
: pt 03.10.2008 8:23Zobaczym. Wczoraj wyszło nam małe spontaniczne spotkanie na oglądanie meczu lecha -Magiel przyniósł wódkę i jakiś niepijalny wynalazek na soku z winogron (litr każdego), więc dziś tak w zasadzie to nawet myślenie o alkoholu wydaje mi się niesmaczna...
spotkanie na oglądanie meczu lecha -Magiel przyniósł wódkę i jakiś niepijalny wynalazek na soku z winogron (litr każdego), więc dziś tak w zasadzie to nawet myślenie o alkoholu wydaje mi się niesmaczna...: pt 03.10.2008 10:13Magiel za dużo Wędrowycza się naczytał i chciał dorównać Jakubowi w tworzeniu dziwnych trunków... winogrona, też mi coś...
: pt 03.10.2008 11:01Magiel za dużo Wędrowycza się naczytał i chciał dorównać Jakubowi w tworzeniu dziwnych trunków... winogrona, też mi coś...
Phi
Nie dostaniesz nalewki z pigwy, o!
Żyjesz? Żyjesz, więc nie marudź
: pt 03.10.2008 14:44Maeg pisze:Żyjesz? Żyjesz, więc nie marudź
Ale co to za życie... ;P
: pt 10.10.2008 19:02Co byście powiedzieli na przyszły czwartek lub piątek? Będę akurat po napisaniu prawie ostatecznej wersji mgr, co z pewnością spowoduje potrzebę nawilżenia organizmu
: pt 10.10.2008 19:15Jeżeli w piątek, to być może mógłbym się zjawić.
: pt 10.10.2008 19:19A no to niech będzie piątek.
: pt 10.10.2008 19:34Jestem za. O której?
: pt 10.10.2008 19:36Chyba koło 20, bo wcześniej pracuję.
EDIT: Właśnie... pracuję. I w sobotę też. No to jak piątek, to będzie trzeba oszczędnie się traktować niestety. To może zamiast piątku sobota?
EDIT: Właśnie... pracuję. I w sobotę też. No to jak piątek, to będzie trzeba oszczędnie się traktować niestety. To może zamiast piątku sobota?
: pt 10.10.2008 19:53A to już nie wiem i będę wiedział pod koniec tygodnia.
: pt 10.10.2008 20:22Sobota też może być.
: pt 10.10.2008 20:49Mi oba terminy pasują, podajcie godzinę. Hmm... W sobotę - jakoś 12?13?
btw - 23 jest spotkanie z Novik w PX. W sumie to też można wpaść i wypić...
btw - 23 jest spotkanie z Novik w PX. W sumie to też można wpaść i wypić...
: sob 11.10.2008 7:23Żeraniu, picie w ciągu dnia? To alkoholizm! Poza tym pisałem, że w sobotę rano też pracuję i przed 17 raczej w PX się nie pojawię. Optuję więc za godzinami późnopopołudniowowieczornymi.
Z Novik wiele zależy od tego kiedy będę robił z nią wywiad. A poza tym istnieje zagrożenie, że zleci się trochę małolatów wtedy.
Z Novik wiele zależy od tego kiedy będę robił z nią wywiad. A poza tym istnieje zagrożenie, że zleci się trochę małolatów wtedy.
: ndz 12.10.2008 11:01Wczoraj w PX było połączenie SKOFY i portójnych urodzin Rafała Kosika, Lucasa i Trashki. Było bardzo sympatycznie, a Żerań został zdemaskowany: twierdził, że wypił 9 piw, a wszyscy widzieli, że popijał... colę!
: ndz 12.10.2008 12:22Też mi zdemaskowanie... xD
: ndz 12.10.2008 13:13Jezu, to już coli nie można wypić o drugiej w nocy?:) Ech, ludzie, ludzie... Ad rem. Potwierdzam - było sympatycznie, zabawa trwała do jakiejś trzeciej nad ranem. Hmm...tylko te cztery godziny snu to jednak drobna przesada...
: ndz 12.10.2008 21:58To żadna demaskacja. Wiedza o tym, że po max. 4 piwach Żerań chodzi po ścianach, jest wiedzą powszechną. Stąd i info o 9 jest czystej (nomen omen) wody fikcją literacką, Żerań w ten sposób szlifuje warsztat. Nie można mieć tego za złe młodemu Twórcy. Nie bądźmy małostkowi, towarzysze, apeluję!
: ndz 12.10.2008 22:09Ja, chodzenie po ścianach? Co paliłeś? Też chcę:)
Też chcę:): pn 13.10.2008 8:29Jak pisałem, jest to wiedza powszechna...
: pn 13.10.2008 10:43Pomyśleć, że na drugim spotkaniu w PX, w którym brałem udział, Żerań zamówił litrowy kufel... robiło to wrażenie zaprawionego w bojach piwosza. Zaś okazuje się, że to tylko złudna gra pozorów...
: pn 13.10.2008 11:37Powiedział to człowiek, który litra piwa jeszcze na spotkaniu nie wypił;-).
a propos - o której się w końcu spotykamy?
a propos - o której się w końcu spotykamy?
: pn 13.10.2008 11:47Najpierw raczej wypada odpowiedzieć na pytanie "którego dnia"?
: pn 13.10.2008 12:07Ale ja nawet nie mam potrzeby, by sprawdzać, po którym piwie otrzymuję umiejętność chodzenia po ścianach
Właśnie - kiedy? Mam dość napięty grafik i jak wie już Shadow wiele terminów jest dla mnie niedostępnych.
Właśnie - kiedy? Mam dość napięty grafik i jak wie już Shadow wiele terminów jest dla mnie niedostępnych.
: pn 13.10.2008 12:35Nie chcesz poczuć się jak spiderman?
A co do napiętych grafików LT - on po prostu chodzi na zajęcia i jest po nich zmęczony
A co do napiętych grafików LT - on po prostu chodzi na zajęcia i jest po nich zmęczony