Szybkie czytanie

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Szybkie czytanie

Postautor: Gvynbleid » wt 09.03.2004 21:33

Ostatnimi czasy dręczy mnie pewien niemały problem, mianowicie natłacza mnie masa lektur szkolnych do tego wypadałoby poczytać pare książeczek z literatury klasycznej bo ponoć dobre, do tego nowe i zaległe pozycje fantasy... ehhhh - czarna rozpacz.
Myślę że nie tylko ja się borykam z takimi problemami a wpadła mi ostatnio przypadkiem ulotka o szkole szybkiego czytania. Niby fajne ale poza zaciekawieniem stałem się podejżliwy, no bo cudów nie ma. Piszą w owej broszurce że wszytsko się zapamięta z przeczytanej tą techniką książki ale coś mi sie nie chce w to wierzyć że efektywność jest taka jak przy normalnym czytaniu ("nie być pan cep praw fizyki pan nie zmienisz").
Jeżeli ktoś z was zasłyszał jakieś opinie lub sam już jest praktykującym "szybkoczytającym" proszę niech określi efektywność.

Paulino proszę pomóż, Zrozpaczony 17 :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Sorden » wt 09.03.2004 21:52

hmm... szybkie czytanie... nie kozystalem z tego typu lekcji, ale wiem ze to dziala ! sa robione nawet konkursy szybkiego czytania ktore wygladaja w ten sposob, ze najpierw czytasz jak najszybciej, a potem opowiadasz o tym co czytales !

Kiedys chodzilem na kurs szybkiego zapamietywania i musze stwierdzic, ze tez to dziala ! Nigdy mi tak szybko wiedza nie wchodzila :D jednak juz zapomnialem na jakiej to zasadzie bylo i wrocilem do stanu poprzedniego :D

Podsumowujac, polecam wszystkie tego typu kursy !! To naprawde dziala !
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Vampdey » wt 09.03.2004 22:05

Ja miałem kiedyś w rękach książkę 'super czytanie' czy jakoś tak. Ale może i zapału nie mialem i lenistwo mnie ogarneło, stwierdziłem, że autor straszne bzdury wypisuje :P.
Normalnie czytam bardzo wolno, ech..
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Jander » wt 09.03.2004 22:27

Drogi Zrozpaczony:
Ja się książką wolę delektować, niż czytać w 10 min 300 stron. Kiedyś miałem się uczyć szybkiego czytania(też poprzez ulotkę ze szkoły), przyszły osoby z tej firmy, i oczywiście trzeba książki kupić, które tanie nie były :? No to nie zdecydowałem się i jakoś nie żałuję(może powinienem?), bo książek powoli nie czytam.
Jak masz czas na naukę i kasę na książki do nauki to najpierw się spotkaj z przedstawicielami tej firmy i zastanów się nad ich umową (bo u mnie to była umowa).
Jeśli chodzi o efektywność to wszystko jest w porządku, można potem czytać w 15 min Pana Tadeusza zapamiętując 90% zdarzeń.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Gvynbleid » wt 09.03.2004 22:56

Jander pisze:Jeśli chodzi o efektywność to wszystko jest w porządku, można potem czytać w 15 min Pana Tadeusza zapamiętując 90% zdarzeń.
pozdrawiam


:shock: Wow wchodze w to :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Tyhagara » śr 10.03.2004 1:02

Sam tego nie próbowałem, ale z tego co wiem to rzeczywiście można się nauczyć czytać szybko a nawet bardzo szybko i sporo zapamietać. Jednak mam znajomka, który opowiadał, że jego kumpel przeszedł takie 'pranie mózgu' i teraz żałuje. Załuje poczęści tylko, bo do czytania szkolnych podręczników lub gazet ta technika nadaje się idealnie. Jednak kiedy nauczysz się tak czytać to trudno jest czytać inaczej. Tak, tak, moi panowie, nie umiesz już czytać powoli, co jest oczywiście minusem. Bo co za przyjemność przelecieć ulubioną książkę w 40 minut. Imć kolega mojego kolegi teraz stara się oduczyć nabytej umiejętności. Gdyż zabiera mu ona wiele z przyjemności czytania. I wolał by powrócić do starych nawyków. Oczywiście oduczyć sie mozna gdyż samo zaniechanie ćwiczeń (bo ćwiczyć trzeba żeby forme utrzymać) samo zaniechanie ćwiczeń powoduje, że się zapomina techniki szybkiego czytania. Więc zanim zaczniecie nauki tej umiejętności dobrze się dowiedzcie jak to z tym jest naprawdę.
Tyhagara
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 704
Rejestracja: ndz 11.01.2004 15:30

Postautor: bejzkik » czw 11.03.2004 11:50

a ja mam znajomka, mieszka obok, ktory skonczyl kurs szybkiego czytania
chwali sobie
to kwestia odpowiednich cwiczen itd
ja tez bym poszedl ale mnie nie stac :)
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Re: Szybkie czytanie

Postautor: Hekate » ndz 14.03.2004 19:11

Ja jestem zdania, że można się tego nauczyć we własnym zakresie jeśli są chęci. Chociaż kursy też są przydatne.

Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45


Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości