Jako, ze jutro rano wyjezdzam do mojej Pani juz dzis chcialbym wszystkim znajomym z forum zyczyc udanego i szampnaskiego Sylwestra (nie pijcie za duzo ) oraz pomyslnosci w Nowym 2003 Roku. Niech nadchodzacy rok okaze sie lepszy niz poprzedni.
p.s. Dla wtajemniczonych: 2003 = 23