LARP Śnieżny

[Szczur]

Na prośbe kolegi który nie ma tu konta:


"Wielka Bitwa Sniezna w konwencji Wladcy Pierscieni!

Szczegoly - http://www.valkiria.net/AgoraMore.asp?I ... iPage=9999

W programie przewidywana Bitwa o Helmowy Jar i ponoc nawet jakas fabula, nie zwykle nacieranie sie sniegiem.

Ubierajcie sie cieplo i wpadajcie ;D"


AFAIR to dotyczy tylko Warszawiaków

[bejzkik]

dlaczego TYLKO warszawiacy?

[Ryan O'Connell]

Bo to się nazywa warszawskie równouprawnienie.

Niech się Warszawiacy nie obrażą, to tylko żart.

Dziwi mnie tylko po co w śnieżnej bitwie, biorący udział mają "ostrzyć swą broń, szykować pancerze"?

[bejzkik]

warszawiacy tak mają
w zimie na dwór tylko w płytówce

[Jakub Cieślak]

Ja dla przykładu dzisiaj pod spodnie muszę założyć kolczugę, bo trochę przymrozek mnie przeraża. Intrygujący pomysł z tym z LARPem, szkoda, że to Helmowy Jar. Nie mógłbym zagrać mumakila...

[RaF]

Przydałoby się tylko znać miejsce i czac
A tak w sumie to ciekawy pomysł, zrobię sobie Lodowe Ostrze Nazgula i będę kosił







O ile termin będzie mi odpowiadał ;)

[Alganothorn]

może by się zebrałą ekipa spod znaku katedralnego...
...jak się dogada po któej stronie ma stanąć

obaczymy na terminy i zadecydujemy, czy dołączymy

pozdrawiam

[bejzkik]

no cóż chciałem dołączyć ale skoro mają być to tylko warszawiacy to trudno

[Jakub Cieślak]

Ależ grimie, bez zacietrzewiania się! Przybądź do nas, a sam Ci ramię w ramię stanę. Ewentualnie, jeżeli nie chcesz opuszczać zacisza Sosnowca, to możemy prowadzić bitwę za pomocą kurierów, którzy będą przesyłali kulki śniegowe ekspresem z doręczeniem pod drzwi.

[Alganothorn]

wydaje mi się, że przybycie hufców posiłkowych z odległych stron kraju tylko podniesie atrakcyjność i rangę potyczki...
poza tym zawsze możesz przybyć incognito

pozdrawiam

[bejzkik]

czy to ma się odbyć w ten weekend? bo nie wiem czy mam szykować konia, przepraszam elefanta

[Alganothorn]

no wiesz grim?
chcesz niszczyć klimat?
na cos takiego jedynie na olifancie można przybyć...

no chyba, że kiedyś się nosiło pierścień, a teraz ma fajny płaszczyk i nieco lepszego wierzchowca...

pozdrawiam

[bejzkik]

mój olifant nieco zeszczuplał i zmarzł i został jeno elefant

na latanie to też za zimno, jestem delikatny

[Wotan]

hmm no to może i Wotan by się skusił kto wie...

już naostrzyłem miecz

ale kiedy to i gdzie??

[Azirafal]

Ja bym może nawet i przybył, ale ani olifanta posiadać nie posiadam, ani zbroi czy miecza... Z patykiem to raczej szans nie mam, co?

[Alganothorn]

ja mam tylko puginał, ale za to grzmiącymi kijami i atrybutami fizycznymi nadrabiam...

pozdrawiam
ps. jeśli coś ktos sie dowie w kwestii terminu i miejsca, to niech wrzuci tutaj, chyba sporo osób będzie wdzięcznych, w tym i ja...

[Hifidelic]

Mogę pożyczyć miecz od kumpla, ale z opancerzeniem krucho...
Btw, machałem już nim w zimie w świetle księżyca - frajda nie przeczę...

[Jakub Cieślak]

Zaraz, zaraz, to miałoby być śniegiem obrzucanie się. Ja lubię wszystkie moje ręce i nogi. Żadnej nie chcę tracić!

[Hifidelic]

Nie będzie obcinania kończyn? Ani ćwiartowania? Łeeee.....
A wbijanie na pal?

[Jakub Cieślak]

Ani deptania przez mumakile!

[bejzkik]

nie no
jeśli obetnie komuś kończyne śnieżką to uznamy to za wypadek

[Hifidelic]

Jak nie będzie dźgania w szczeliny hełmu, to chciałbym być Nazgulem.

[Jakub Cieślak]

Dobrze, panowie, rozbijamy się na drobne. Zaraz podniosą się krzyki, że my "grupa ludzi robiących syf na Katedrze" znowu rozrabiamy...
Czekam na jakieś terminy walki. Tam rozwiąże się wszystko. Ja bardzo chętnie zostanę orkiem, pokrzyczę sobie donośnie, napluję elfim parówom prosto w twarz, a jak mi jakiś na tarczy (sankach) będzie zjeżdżał po schodach, to mu nogi utnę.

[bejzkik]

hmm
jakem nazgul mam wolne miejsce dla wierzchowca
hifi szykuj siodło i poćwicz nogi