Zapach naftaliny

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Postautor: Avathar » ndz 30.11.2003 1:25

ja tak na temat kalesonów... nosze je - swędzą czasem - ale je lubie. Cieplutko mi w nich i nic nie marznie. A ja tego nie lubie ... oj nie lubie ;P

Shizm <-- Nakryłeś mnie ;( Ja poprostu chce miec tak zgrabne nogi jak starsze babcie i smaruje je naftaliną ... a nie ... może to Ty jakimiś dziwnymi autobusami jeździsz :P

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Jakub Cieślak » ndz 30.11.2003 3:33

Fee, Shizm, papierochy są fee. Wiem, bo paliłem. Unia wejdzie, to może palacze zrozumieją, że to nieopłacalny nałóg. Ja rzuciłem w okolicach skoku cen z 4pln na jakieś 6/7pln. W ostatnim momencie paliłem L&M super lights.
Co do kalesonów, taka ich natura. Nie ma modelu nie uwierającego.
Może w autobusach używają naftaliny do grzania? Albo oświetlenia?
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » czw 04.12.2003 18:55

Wczoraj po raz pierwszy doskonale zrozumiałem o co Ci chodziło, Schizm. Jechałem na zajęcia, już miałem wysiadać i uderzyło mnie co mi tak śmierdziało przez calutką drogę w tym tramwaju (i nie były to, zaznaczam, moje skarpetki czy cuś!)... :twisted:
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia

Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości