900 użytkowników... Countdown to 1000 initiated...

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Kiedy będziemy mieli 1000 użytkowników?

W grudniu
3
18%
W styczniu
4
24%
W lutym
2
12%
Jakoś w przyszłym roku
3
18%
Później
1
6%
Aaaaa tam, Azi! Ale gadasz!!! Jeszcze listopad się nie skończył!!! :)
4
24%
 
Liczba głosów : 17

900 użytkowników... Countdown to 1000 initiated...

Postautor: Azirafal » sob 08.11.2003 0:03

No proszę... Jeszcze 6 użytkowników i mamy 900!!! Pijmy, szalejmy i bawmy się, ale zachowajmy trochę sił... Za jakiś miesiąc - dwa (jak Arkona zrobi karierę, to i Katedra się zrobi bardziej "popularna" :P ) będziemy mieli... UWAGA... 1000 użytkowników?!?!?!? Kto by się tego spodziewał jeszcze... aprę miesięcy temu? [Sniff] :cry: Aż się łezka w oku kręci! Nasze dziecko... tak wyrosło... jest piękne... :twisted:
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Chaon » sob 08.11.2003 0:13

Tak... tysiąc użytkowników, z których 1/10 się udziela :P Może zrobimy taką zasadę, że każdy nowy na forum stawia tyle piw weteranom, ile mają gwiazdek (każda zapalona liczy się jako trzy)? :twisted:
Teraz wystarczy czekać aż będzie te tysiąc, choć jeśli wszyscy zaraziliby się od superhifithorna i dostali rozdwojenia jaźni, to byśmy szybko doszli do 1000 userów :D
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » sob 08.11.2003 0:41

nie bój się Chaonie, schozofrenia, jak i geniusz, nie są zaraźliwe
;-)
a co do piw, to ja niespecjalnie, ale moje domniemane alter ego pewnie bardzo chętnie...
może gwiazdka to butelka, a świecąca to beczka?
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Hifidelic » sob 08.11.2003 7:25

Może zamiast ilości zapalonych gwiazdek, ustalajmy ilość piw na bazie ilości liter w nazwie rangi?? ;)
Upierałbym się przy tym :)
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Wotan » sob 08.11.2003 9:20

proponuje więc rozwijając pomysł Hajfiego:

ilość piw= ilość liter w nazwie rangi do kwadratu

albo ilość liter silnia do kwadratu:D
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Chaon » sob 08.11.2003 10:34

Nieee!! To by bylo nie fair, bo nawet pustelnicy dostaliby mniej piwa niż lordowie :P Najlepiej by było, gdyby po beczce piwa dostawały osoby których nick się zaczyna na "c" a po dodatkowej beczce ci, których nick się kończy na "ha", a jeszcze po dodatkowej beczce ci, którzy mają w sygnaturce "Hoka-hej", no i dodatkową beczkę dla... :splat:
Pozdrawiam :)
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Jander » sob 08.11.2003 11:29

ilość piw= ilość liter w nazwie rangi do kwadratu


Ja jestem za :mrgreen:
Tylko gdyby ktoś miał rangę konkwistador lub konstantynopolitańczyk to by mnie pobił :twisted:
Ale zamiast piwa wolałbym soki każdego smaku (np winogronowy) :D
A gdy soczki mi się przepiją to zacznę zamiawiać piwa które dawałbym lordom-poznajcie moje dobre serce :wink:
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Azirafal » sob 08.11.2003 11:47

Hmmmm... P-r-e-t-o-r-i-a-n-i-n... Nieźle, trochę tego piwa będzie! :twisted: Ja jestem za!!! 8)
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: 900 użytkowników... Countdown to 1000 initiated...

Postautor: Marc_us » sob 08.11.2003 14:05

Azirafal pisze:UWAGA... 1000 użytkowników?!?!?!? Kto by się tego spodziewał jeszcze... aprę miesięcy temu? [Sniff] :cry: Aż się łezka w oku kręci! Nasze dziecko... tak wyrosło... jest piękne... :twisted:


:shock:

:lol:
:lol:
:lol:

Nie wiem z czego się tak cieszycie... niby tylu tych userów a ilu się wypowiada? W dodatku jest sporo "klonów".

To tak jakby się chwalić liczbą odwiedzin nabitą przez płatne programy reklamowe :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Marc_us
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 224
Rejestracja: wt 29.04.2003 16:03
Lokalizacja: Białystok (Ganimedes)

Postautor: Alganothorn » sob 08.11.2003 14:07

mi tam rybka - i tak grzańca z niego będę robił, chyba, że mnie zaskoczą naprawdę dobrym piwem (czyli jakimś lambic'iem belgijskim, albo czymś od trapistów powyżej 8%)...
ale to marzenia głowy jeszcze nie ściętej;
sprawiedliwie by było: ilość liter w nicku + ilość liter w randze /2 * ilość gwiazdek (świecące liczą się potrójnie, bo omne trinum perfectum :-) )
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Marc_us » sob 08.11.2003 14:21

Alganothorn pisze:sprawiedliwie by było: ilość liter w nicku + ilość liter w randze /2 * ilość gwiazdek (świecące liczą się potrójnie, bo omne trinum perfectum


Taki szprytny... OK. Ale twojego nika bedziemy liczyć jako "ALGI" :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
Marc_us
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 224
Rejestracja: wt 29.04.2003 16:03
Lokalizacja: Białystok (Ganimedes)

Postautor: Sorden » sob 08.11.2003 14:25

Alganothorn pisze:...sprawiedliwie by było: ilość liter w nicku + ilość liter w randze /2 * ilość gwiazdek (świecące liczą się potrójnie, bo omne trinum perfectum :-) )


to wszystko *2 dla moderatorow i *3 dla adminow ! Wkoncu musi byc jakis dodatek funkcyjny :P
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Alganothorn » sob 08.11.2003 14:29

Sorden pisze:to wszystko *2 dla moderatorow i *3 dla adminow ! Wkoncu musi byc jakis dodatek funkcyjny :P


dokładnie tak Sorden, dokładnie tak...
no i jeszcze wysługa lat: po 10% więcej za każdy miesiąc na forum, dodatkowe 25% po roku;
zaokrąglamy w górę...
;-)
pozdrawiam
ps. Marc_us: ok, ja będę Algi, a Ty Marc - us = Ma = 2
;-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Marc_us » sob 08.11.2003 15:03

Alganothorn pisze:Marc_us: ok, ja będę Algi, a Ty Marc - us = Ma = 2
;-)


OK książę ( :lol: ), ale liczą się tylko żółte gwiazdki, a nie jakieś 'świecidełka' :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Marc_us
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 224
Rejestracja: wt 29.04.2003 16:03
Lokalizacja: Białystok (Ganimedes)

Postautor: Vampdey » sob 08.11.2003 20:01

Ale sie szczypiecie!
WEDŁUG ILOŚCI POSTÓW :lol:
Algi z wiadomych przyczyn podzieli się się troche ;). Co za dużo to nie zdrowo :P.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Hifidelic » ndz 09.11.2003 8:56

A ci z unikalną rangą, jak Jander na przykład, jeszcze po skrzynce extra!!
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Alganothorn » ndz 09.11.2003 17:58

jeśli wedle ilości postów, to każdy ma u mnie jedno, każdy użytkownik katedry...
jeden warunek - toast za zdrowie
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: '//iedzmin » ndz 09.11.2003 21:17

preferuje wodeczke... z piwem za duzo sie trzeba meczyc.... no ale jesli juz to ja prosze Fostersy ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Hifidelic » pn 10.11.2003 0:29

Fostersy!?!?!?! Cóż za bluźnierstwo!!!! Niech Cię Cthulu pochłonie z takimi herezjami!!!
Jestem piwoszem i miałem okazję próbować piw z różnych stron naszego pięknego świata, ale jeśli miałybm wyrazić swoje zdanie, to:
1) Lech (cóż za fatalna kibolska kampania reklamowa) i Tyskie - nie bez przyczyny zdobyły swoją popularność. Ich zalety to: barwa, klarowność, GORYCZKA (zwłaszcza Lech), aromat, piana (czasami mam zastrzeżenia do obu), no i przede wszystkim - SMAK.
2) Z piw zagranicznych: 1 - Puntigamer. 2 - wybaczcie - zapomniałem nazwy tego wspaniałego piwa, ale piwo z lokalnego browaru w Villach, jeśli ktoś będzie przejeżdżał, niech skosztuje mocno drożdżowego. Jest to piwo zupełnie odmienne od tego co zwykliśmy pić. Moja kochana twierdziła, że śmierdzi rozpuszczalnikiem, ale moim zdaniem to była poezja smaku. Proszę się nie wyśmiewać, jeśli chodzi o piwa, to jestem zawsze śmiertelnie poważny.
3) - Heineken - straszne szczochy. Jak ten pośledni browar mógł zdobyć taką popularność!?!?! Piłem to tylko we Włoszech, bo włoskie były jeszcze gorsze, z wyjątkiem jednego lokanego z okolic Turynu (markę postaram się ustalić).
3b) Carlsberg, Beck - popłuczyny.
4) Piwa mocne: Lech mocny ok, Żubr - doskonały stosunek jakości do ceny, Warka - apage!!! (choć swego czasu sporo się tego łoiło, ale to było za młodu i się nie liczy). No i gratka dla masochistów - hardkorowców CZARNY OKOCIM. To piwo pozostawiam bez komentarza.

Jestem gotów, aby poddać się nawracaniu na inne gatunki piwa.
Do dyspozycji
Hajfi[/u]
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Azirafal » pn 10.11.2003 2:45

Polecam kenijskiego Tuskera. Pycha! Niezbyt mocne (4,5%), ale bardzo smaczne. Pychota.
Jest jeszcze kenijski Ice Pilsner, ale jego nie polecam. Ta sama cena, mocniejszy (5,2%), ale ze smakiem już kiepsko... Nie to co Tusker! :mrgreen:
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » pn 10.11.2003 7:43

Ciekawa dyskusja, choć w nazwie topicu nic nie ma o piwie. A powinno być, powinno być. Ja tam bym se piwko darował, brzuszyska Wam tylko by się rozdęły. Mnie tam wystarczy jedna butelka zacnej Whiskey. Alg pewnie też by Wam zadał jakieś skomplikowane zadanie, które zdecydowanie okrutniej obyło się z portfelami sponsorów. Metaxa powyżej siedmiu gwiazdek zaczyna już nieźle kosztować, tak samo szlachetniejsze i starsze modele koniaków. Nie wiem jak on może pić te politury do mebli, ale to rozumieją tylko szlachetnie urodzeni.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Louen » pn 10.11.2003 9:16

Jakub:
jak powiedział stary mędrzec: "wraz z brzuchem przybywa mądrości"...

co do piwa to w pełni zgadzam się z punktami 1, 3, 3b, 4 (dodałbym jeszcze VIPa) hifidelica, co do pkt 2 to nie wiem nie miałem przyjemności się zapoznać :cry:
najlepsze piwo to polskie piwo, każdy kto wyjeźdza z kraju tęskni właśnie za polskim chlebem i polskim piwem :!:
wzorem dla mnie są zimą misie...
Awatar użytkownika
Louen
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 412
Rejestracja: wt 02.09.2003 9:28
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Azirafal » pn 10.11.2003 11:16

JC - i Ty mówisz o politurze? Ty whiskey-chleju! Gdyby nie to, że nigdy nie odmawiam jak mnie częstują, to bym nigdy whiskey u Ciebie w domu się nie napił... A tak... Nie, stop! To nie było u Ciebie, to było u Be - ale Ty polewałeś w każdym razie :mrgreen: Każde kolorowe g***o jest niesmaczne (no może oprócz czerwonej Finlandii... i Adama ze Słowacji :D )
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Alganothorn » pn 10.11.2003 15:43

Louen, każdy, kto tęskni za polskim chlebem, powinien spróbować chleba ukraińskiego znad Morza Czarnego (tamte okolice w każdym bądź razie)...zapewniam, że przestanie tęsknić za polskim (bo podobny, ale naturalny i to sie czuje, u nas już takich nie ma, chyba, że ktoś w domu piecze);
polskich piw nie pijam (jakie pijam, pisałem wcześniej
hifidelic - znam dwa piwa z Villach, Post Prau i Karntnera (ten browar robi chyba kilka) - jedno z nich?
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Louen » pn 10.11.2003 19:47

Alganothorn pisze:Louen, każdy, kto tęskni za polskim chlebem, powinien spróbować chleba ukraińskiego znad Morza Czarnego (tamte okolice w każdym bądź razie)...

a gdzie posmak patriotyzmu :wink:
wzorem dla mnie są zimą misie...
Awatar użytkownika
Louen
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 412
Rejestracja: wt 02.09.2003 9:28
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Alganothorn » pn 10.11.2003 20:14

gdybym był bardziej prawicowy niż ustawa przewiduje, mógłbym coś wspomnieć o kocepcji Polski międzymorskiej (ew. międzymorzowej), a także o 'tradycjach kresowych'
ale nie jestem
:-)
gdzie patriotyzm? jeśli chodzi o preferencje kulinarne nie kieruję się kwestiami narodowościowymi, jestem internacjonalistycznym smakoszem
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Hifidelic » pn 10.11.2003 20:15

Do diaska, nie pamiętam :oops: - ale piwo było bardzo mętne, a na etykiecie był chyba mnich, tonacja kolorystyczna - granat, albo niebieski. Pyszne po prostu.
Dlaczego nie pijasz polskich?? Są wyśmienite, esencjonalne...
Słowacy też mają się czym pochwalić - Smadny mnich jest wyborny :) na samo wspomnienie gęba mi się śmieje.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Alganothorn » pn 10.11.2003 20:22

bo pijam nietypowe piwa, w Polsce się takich po prostu nie robi
:-(
nie te tradycje piwowarskie...
owszem, do towarzystwa mogę coś wypić po trzygodzinnej grze w kosza na słoneczku, ale <bluźnierstwo mode on> nawet wtedy wolę wodę, albo nawet colę <bluźnierstwo mode off> więc sam widzisz: szkoda na mnie polskiego piwa, bo go nie doceniam...
btw, sporo czasu spędzałem w Dortmundzie, drugim miejscu na Ziemi pod względem produkcji piwa - praktycznie żadne z tamtejszych piw mi nie leży...
pozdrawiam
ps. szybki quiz: jakie miasto ma największą produkcję piwa na świecie? nagroda wedle uznania jury; jury to ja ;-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jakub Cieślak » pn 10.11.2003 21:39

Piwem się nie interesuję, ale strzelałbym w belgijskie miasta. Drugim typem byłaby Praga czeska. Oddaję los typu "Chybił trafił" bez podpierania się literaturą fachową. Niech się biją piwosze.
Co do pieczywa, chyba za rzadko odwiedzasz, Algu, polską wieś. Wciąż można odkryć niezwykłe miejsca, gdzie można natrafić na niezwykłe wypieki. Jedno jest pewne, u nas taki chleb to już rzadkość, u nich jeszcze norma. Taka jest okrutna cena 'rozwoju'. Ja tylko się modlę, żeby pod wpływem UE nie zaczęły u nas rządzić pieczywa 'pompowane'. I nie chodzi mi o jakieś szulstady, tylko o takie pieczywo na wacie, jakie angole i germani wtryndalają z radością.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » pn 10.11.2003 21:44

JC - znam polski chleb z polskiej wsi i znam chleb tamtejszy...
oba są pyszne, ale tamten mi bardziej smakuje; nasz jest zaraz za nim...
owszem, postęp, a zwłaszcza jakaś chora kulinarna globalizacja, zabijają różnorodność i regionalizmy...dopiero po jakimś czasie odkrywają ich wartość - oby nasze przeżyły i mogły stać się atutami;
co do piwa, tak na sam koniec - zdecydowanie Belgia jest najlepszym krajem dla piwosza...jeśli ktoś kocha różnorodność w piwowarstwie, to właśnie Belgowie (bo piwo jako takie umiłowali sobie i Bawarczycy i Czesi...)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lechu » śr 12.11.2003 16:12

Powiem tak: wystarczy wódeczka, po litrze za post, może być spirytus.
Dlaczego? Bo wódeczka jest najlepsza, starcza na dłużej, nie ulega przeterminowaniu, nie odgazowuje się, jedynie nalezy martwić się o schłodzenie. A jak ktoś nie lubi, może zawsze: część sprzedać na bazarku i dochody wydać na browar, część zabarwić do postaci jakiegoś dobrego drina, a właśnie:

Azi pisze:Każde kolorowe g***o jest niesmaczne (no może oprócz czerwonej Finlandii... i Adama ze Słowacji :D )


Shizma drinów nie piłeś. Im więcej kolorów, tym lepiej MUAHAHAHAHAHAHAHAHA :D :twisted: :twisted: :wink:

Back to topic:
Na początku jakoś nic nie wskazywało że szybko dojdziemy do 1000, ale ostatnio nowicjuszy przybywa coraz więcej. Albo to naturalna kolej rzeczy, albo to wpływ tego topiku, albo jego autor się nudzi :D Sprawdzajmy IP!!!!

A skoro o tym mowa - apeluję do Was, Szanowni Koledzy Użytkownicy Forum Katedry! Błagam także. Nie róbcie lipy. Jak tylko zobaczycie 999 userów na dole Głównej Strony, na litość boską nie rejestrujcie się "żeby tylko tysiąc było", a jak już macie to zrobić, to chociarz pod jakąś ciekawą ksywką.
Dziękuję :D
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Vampdey » śr 12.11.2003 16:24

Lechu, ciekawy nick? Może być coś na podobieństwo: Tego ? :twisted: :twisted: :twisted:
Kocham Vampdeya.... Hmmm ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Avathar » śr 12.11.2003 16:29

Vampdey pisze:Lechu, ciekawy nick? Może być coś na podobieństwo: Tego ? :twisted: :twisted: :twisted:
Kocham Vampdeya.... Hmmm ;)


Chciałbyś :twisted: Nie zasłużyłeś sobie :D :twisted: :twisted:

Pozdrawiam
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: bejzkik » śr 12.11.2003 21:09

hifidelic pisze:1) Lech (cóż za fatalna kibolska kampania reklamowa) i Tyskie - nie bez przyczyny zdobyły swoją popularność. Ich zalety to: barwa, klarowność, GORYCZKA (zwłaszcza Lech), aromat, piana (czasami mam zastrzeżenia do obu), no i przede wszystkim - SMAK.


ostatnio lech smakuje płynem do mycia naczyń (odkąd sponsoruje wisłe) a tyskie to zbyt duzo bąbelków

hifidelic pisze:2) Z piw zagranicznych: 1 - Puntigamer. 2 - wybaczcie - zapomniałem nazwy tego wspaniałego piwa, ale piwo z lokalnego browaru w Villach, jeśli ktoś będzie przejeżdżał, niech skosztuje mocno drożdżowego. Jest to piwo zupełnie odmienne od tego co zwykliśmy pić. Moja kochana twierdziła, że śmierdzi rozpuszczalnikiem, ale moim zdaniem to była poezja smaku. Proszę się nie wyśmiewać, jeśli chodzi o piwa, to jestem zawsze śmiertelnie poważny.


wiem o co Ci chodzi, najpierw lejesz potem kilka minut na opadnięcie piany i wyklarowanie piwa i te malutkie bąbelki ah. tyle ze faktycznie nie każdy chce je pić

hifidelic pisze:3b) Carlsberg, Beck - popłuczyny.


wręcz przeciwnie carlsberg to jedno z moich ulubionych piw, widać że lubisz mocno gazowane

hifidelic pisze:4) Piwa mocne: Lech mocny ok, Żubr - doskonały stosunek jakości do ceny, Warka - apage!!! (choć swego czasu sporo się tego łoiło, ale to było za młodu i się nie liczy). No i gratka dla masochistów - hardkorowców CZARNY OKOCIM. To piwo pozostawiam bez komentarza


a ja wam powiem że w życiu nie piłem żubra i czarnego okocimia

cenię sobie dębowe, to naprawdę niezłe piwo

a co do nawracania to zaraz lece do sklepu kupię kilka piwek i opiszę (mam słabą pamięć smakową)
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: bejzkik » śr 12.11.2003 21:11

hifidelic pisze:Do diaska, nie pamiętam :oops: - ale piwo było bardzo mętne, a na etykiecie był chyba mnich, tonacja kolorystyczna - granat, albo niebieski. Pyszne po prostu.
Dlaczego nie pijasz polskich?? Są wyśmienite, esencjonalne...
Słowacy też mają się czym pochwalić - Smadny mnich jest wyborny :) na samo wspomnienie gęba mi się śmieje.



własnie o tym mówie
są dwie odmiany chyba jedna z etykietą w tonacji czerwonej druga w niebieskiej

zrobie też spis czeskich i słowackich mi znanych żeby dopełnic tematu
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Następna

Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości