Strona 3 z 5

Post: ndz 30.11.2003 0:08
autor: Shizm
Azi!!!!!!!
W samej rzeczy. Jak tylko z legitymacja wyskakuje (dowodu nie mam bo mi 1,5 roku temu ukradli i jakos mi sie nie chce nowego robic :mrgreen: ), to leca przeprosiny: "...ze oni tak musza, bo takie prawo i ze tak mlodo wygladam i ze przeciez to dobrze..." :mrgreen:
Ubaw po pachy, ale czasami az nuzace jest chodenie wszedzie z dokumentami. Jak po fajki wyskakiwalem od Asi z dzialki na stacje #^%$#* (znowu nie mozna zasiac spamu reklamowego :evil: , przeciez ja robote strace :mrgreen: ), to przeciez nie bede wracal do domu po legitke i na stacje, bo to dwa razy wiecej drobi :evil: . No ale jak to mowia: "wychodzilo mi to na zdrowie".

Pozdrawiam!!!!!!!!!

JC--> czy masz cos co palacych, nieobrosnietych, bo z twojej wypowiedzi ja sie niedobrze prowadze, a przeciez uklad kierowniczy mam wpozo :mrgreen:

Post: ndz 30.11.2003 0:13
autor: Sorden
A ja wam powiem tak... Jak nie chcialem zeby pytali, to pytali...
Teraz jak chce, to nie pytaja... Chcialbym kiedys w sklepie wyskoczyc z legita studencka :D
Poczulbym sie zupelnie inaczej :D
Ostatni raz pytali mnie o dowod jak mialem 16 lat !
Pzdr!

Post: ndz 30.11.2003 0:33
autor: Shizm
Przestan nosic Sor, a zobaczysz, ze sie zaczna pytac. Tak to jest, ze jak sie nie ma to wtedy oni to wyczowaja :mrgreen:
No jeszcze jest mozliwosc, ze ty staro strasznie wygladasz i wszyscy Cie juz dawno wylaczyli z grona mlodziezy
Jest jeszcze taka ewntualnosc, ze zakupow zwiazanych z okazaniem dokumentu potwirdzajacego pelnoletnosc dokonujesz w tych samych miejscach i cie pamietaja. Ja tak w kilku miejscach mam.

Pozdrawiam!!!!!!!!

Post: ndz 30.11.2003 0:37
autor: Sorden
Z tego co mi wiadomo, to staro wygladam
tak z 2-3 lata do przodu :(
Dowodu nigdy nie nosze :D

Post: ndz 30.11.2003 3:40
autor: Jakub Cieślak
Ja tak pytałem się, czy może być prawo jazdy. Wiesz Azi, młodą masz twarz i to Ci się chwali. Doceniasz to napewno w wielu innych aspektach. Ale Sorden to miał szczęście. Bezstresowo mógł kolegom alko kupować w wieku 16 lat. Jak to kolegom musiało imponować...

Post: ndz 30.11.2003 12:17
autor: Shizm
A mnie tam za mlodu tez nikt o dowod nie pytal, bo jak na mnie popatrzyl, to se myslal, ze dla ojca kupuje, alboc.

Kolegom raczej nie imponuje to, ze ktos im po alkochol skoczy, raczej maja po prostu jelenia :mrgreen: (tylko nie mysl Sordi, ze ciebie jeleniem nazywam 8) )

Pozdrawiam!!!!!

Post: ndz 30.11.2003 16:03
autor: Azirafal
Jakub Cieślak pisze:Wiesz Azi, młodą masz twarz i to Ci się chwali. Doceniasz to napewno w wielu innych aspektach.


Tiaaaa. Bardzo doceniam... Zwłaszcza jak na imprezach "starsze koleżanki" się na "młode/niewinne dziecię" patrzą lubieżnie, to nic tylko udawać niewiniątko i składać dzięki za twarzyczkę :twisted: :twisted: :twisted: Hiehie :)

A jeżeli chodzi o dowód i alkohol... To to zależy od sklepu i okolicy. W Zakopcu raz w życiu mnie pytali o dowód (a byłem nieraz, także w licealnych czasach), a w Wawie, to zależy... Czasem spytają, czasem nie... I tak jest wszędzie, tak sobie myślę...

Post: ndz 30.11.2003 22:20
autor: Sorden
Shizm pisze:Kolegom raczej nie imponuje to, ze ktos im po alkochol skoczy, raczej maja po prostu jelenia :mrgreen: (tylko nie mysl Sordi, ze ciebie jeleniem nazywam 8) )


No co ty... jeleniem, to ja nie bylem :P Jakos w tym okresie mojego zycia, mialem wszystkich w dupie... Latalem po alkochol, ale tylko dla siebie i ojca :D

Re: Wasz wiek ;]

Post: śr 17.12.2003 13:53
autor: Hekate
Napisać czy nie?

Pozdrawiam, ja.

Post: śr 17.12.2003 14:00
autor: Sorden
Wybor nalezy do ciebie !
IDZ NA CALOSC :wink:

Heh...

Post: śr 17.12.2003 15:33
autor: Hekate
Ale wtedy całe to forum przestanie sie do mnie w ogóle odzywać.

Pozdrawiam, ja.

Post: śr 17.12.2003 15:51
autor: Avathar
Cóż temat powstał by każdy podał. Wiec lepiej aby w następnym poście już był wiek ... tak czy siak ja w ten wiek który Ty mi podałaś nie wierze.

Pozdrawiam.

Post: śr 17.12.2003 16:10
autor: Lechu
A co ma wiek do tego że ktoś się do Ciebie odzywa? Huh?

Jakość postów się liczy, a nie wiek piszącego :P

Post: śr 17.12.2003 18:08
autor: RaF
Obecnie jest zdecydowanie wiek 21-wszy ;)
Dosłownie i w przenośni ;)

Re: Wasz wiek ;]

Post: śr 17.12.2003 19:24
autor: Hekate
No to ja już napiszę skoro Avi, Hifi, Wotan i Chaon i tak wiedzą to reszta też ma prawo.
Jutro mam urodziny. Rocznik 89. Przeliczcie to sobie.
Avi, dlaczego mi nie wierzysz?

Pozdrawiam, ja.

Post: śr 17.12.2003 19:28
autor: RaF
No to wszystkiego najlepszego, Hekate! Ode mnie i od całej administracji tego forum. Reszta niech mówi za siebie :)
Co do wieku, to kobietom się lat nie liczy, ale... Na podstawie twoich wypowiedzi wyobrażałem sobie ciebie jako starszą osobę. W pozytywnym tego słowa znaczeniu :)

Urodziny

Post: śr 17.12.2003 19:40
autor: Hekate
Ojej, ślicznie dziękuję za życzenia.
Widać słowa o utracie szacunku do tego forum napisałam zbyt pochopnie, zdecydowanie za szybko.

Pozdrawiam, ja.

Post: śr 17.12.2003 20:01
autor: Jakub Cieślak
Tak, zdecydowanie pochopnie założyłaś, że to wiek będzie stanowić o zainteresowaniu Twoimi wypowiedziami. "Don't be hasty!" mawiał pewien stary drzewiec...
Tak samo jak przedmówcy dawałem Ci dużo więcej lat oceniając Twoje posty. Jesteś świerzym powietrzem wpuszczonym w te nieco zakurzone pomieszczenia. Wszystkiego Dobrego z okazji urodzin.

Post: czw 18.12.2003 9:55
autor: Zuhar
Wszystkiego najlepszego Hekate! Oby kolejny rok byl jeszcze lepszy.

Przy okazji wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji swiat i zblizajacego sie nowego roku. Niech nie bedzie gorszy ;)[/list]

Post: czw 18.12.2003 10:06
autor: Hifidelic
Droga Hekate, wolałem z życzeniami poczekać do dziś: Wszystkiego najlepszego!
Życzę Ci:
1) jak najwięcej promyków słońca
2) żebyś się częściej uśmiechała w 2004 niż w latach poprzednich
3) żeby dopisywało Ci zdrowie
4) żeby nauczyciele się nie czepiali
5) żeby limit przykrych zdarzeń już się wyczerpał
6) żeby się spełniły Twoje życzenia

STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM! STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM. JESZCZE RAZ, JESZCZE RAZ, NIECH ŻYJE - ŻYYJEE NAAAM - NIEEECH ŻYYYJE NAAAAM!!! :new-bday:

Jej...

Post: czw 18.12.2003 11:01
autor: Hekate
Dziękuję bardzo za życzenia. I te na pm, i te tu na forum.
Wam też życzę wesołych świąt i nowego roku lepszego niż wszystkie poprzednie.

Pozdrawiam, ja.

Re: Wasz wiek ;]

Post: pt 19.12.2003 18:25
autor: corvus
Hekate pisze:No to ja już napiszę skoro Avi, Hifi, Wotan i Chaon i tak wiedzą to reszta też ma prawo.
Jutro mam urodziny. Rocznik 89. Przeliczcie to sobie.
Avi, dlaczego mi nie wierzysz?

Pozdrawiam, ja.


a wiec jednak jestem starszy od pewnych uzytkownikow forum!
ja tez rocznik 89, ale 9.XII :D

pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego, duzo szczescia i czego sobie tylko zyczysz 8) (wiem ze sie spoznilem)

Post: pt 19.12.2003 19:16
autor: Azirafal
Spóźnione, ale nie mniej serdeczne życzenia urodzinowe masz także ode mnie! :) I oczywiście nie ma co ukrywać, ale ja również spodziewałem się kogoś starszego... znacznie, a tu taka niespodziewajka! :oops: No cóż, stara gwardia (to się także i do mnie odnosi :oops: ) - patrzcie i nienarzekajcie na "dzisiejszą młodzież"! :twisted:

Re: Wasz wiek ;]

Post: pt 19.12.2003 19:17
autor: Hekate
Wielkie dzięki. Cóż, ja niestety się obawiam, że jestem tutaj absolutnie najmłodsza. Chciałoby się rzec "Oby nie najgłupsza" ale się powstrzymam bo jeszcze zostanę posądzona o jakieś chore sugestie.

Pozdrawiam, ja.

Post: czw 18.03.2004 0:28
autor: Chiii
za [policzmy ile to bedzie hmmmm boszzz troche za pozno na myslenie ale sie postaram] wiec jesli dobrze mi wyszło to zaaaa
qrf* zgubiłam sie :/
za 28 dni - 18mnastka ^^

Post: czw 18.03.2004 8:54
autor: Alganothorn
z doświadczenia wiem, że barany z końcówki są najgorsze, a im bliżej końca, tym gorsze...
cóż, chyba taki ich urok
;-)
z życzeniami się wstrzymam
:-)
pozdrawiam

Post: czw 18.03.2004 10:15
autor: Azirafal
No tak... Gratulacje! 18 lat - piękny wiek. Za 28 dni złożymy Ci tu wszyscy życzonka urodzinowe, ale póki co możesz sobie już robić na nie smaka :P

Aha, i powodzenia na geografii, o ile dobrze się zorientowałem w rozmowie na inny topiku. :D

Post: czw 18.03.2004 11:33
autor: bejzkik
pamietaj o zaazie spozycia alkoholu!

musisz byc dorosła


to tak prewencyjnie bo wiem ze plataja sie tu jednostki mocno wywrotowe

Post: czw 18.03.2004 18:29
autor: Azirafal
Nie wiem, o kogo Ci chodzi... :roll: Ja nikogo nie namawiam, wszyscy z chęcią ze mną piją i nie muszę im nawet już pistoletu do skroni przystawiać! :twisted:

Post: czw 18.03.2004 18:51
autor: Chaon
Oczywiście że nie, odkąd zacząłeś stosować rurkę do gardła i lejek, pistolet poszedł w odstawkę :twisted:
Ja tam bym się nie cieszył ze skończenia 18 lat... niedługo koniec szkoły średniej i te cholerne studia... :? Na Twoim miejscu bym zawalił czwartą klasę i został wiecznym uczniem. :wink:

Post: czw 18.03.2004 19:24
autor: Azirafal
Odkryłeś moją taktykę, ale nie znaczy to, że umiejętnie ją wykorzystasz, Inkwizytorze! :twisted: Do tego trzeba przecież także sporo charyzmy, energii i charakteru... A czy Ty (paluch skierowany w Ciebie) to wszystko masz?! :wink:

Post: czw 18.03.2004 20:27
autor: Sorden
Chaonie, studia sa o wiele ciekawsze :) (no maze poza nauka :P)

Azi- ta taktyka mi sie podoba, ale jak sobie radzisz ze schwytaniem potencjalnej ofiary ??? :wink:

Post: czw 18.03.2004 20:45
autor: Sithon
co do tematu :P
23.05.1985 18 lat ;)
rok 2004 - matura, nic nie umiem, nie zdam :(
Pzdr :P

Post: czw 18.03.2004 20:53
autor: Jakub Cieślak
Od razu zakładasz, że nie zdasz. Kompletna głupota. W 4 klasie liceum byłem strasznym leserem i miałem kiepską wiedzę, mimo to zacisnąłem zęby i zdałem maturę. Kwestia wiary w swoje umiejętności i jeżeli teraz usiądziesz do nauki- spokojnie zdąrzysz. Po prostu weź się do roboty.

Post: czw 18.03.2004 21:33
autor: RaF
Matrura to pryszcz, ja miałem się uczyć od Bożego Narodzenia, koniec końców zacząłem może na miesiąc przed, a może i jeszcze później, i się wykpiłem z ocenami, że nie narzekam ;) (no dobra, narzekam, ale to przez jedno głupstwo tylko :P)
sesja jednak wiele gorsza... no i powtarzająca się cyklicznie co kilka miesięcy... arrgh :roll:
Chiii trzeba będzie pożyczyć tego i owego dokładnie... hm... (szybkie spojrzenie w kalendarz) czwartek 15 kwietnia 2004 roku o godzinie 0:00, zgadłem? Chyba że 18.03 miałem policzyć też, wtedy to będzie środa 14 kwietnia... Zgubiłem się :)