Sens...

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Sens...

Postautor: Klarkash-ton » czw 12.12.2002 15:59

Tworzyc, kreowac... ? Zastanawia mnie czy w dzisiejszym swiecie oplaca sie wogole zabierac za tworzenie czegos "nowego"... Kazdy chce byc orginalny (przynajmniej wiekszosc), ale tak naprawde jest to praktycznie nieosiagalne. Widze to na wlasnym przykladzie. Zdarzaly sie juz przypadki, ze zdawalo mi sie, ze wymyslilem cos oryginalnego, niestety pozniej widzialem to jeszcze lepiej dopracowane przez kogos innego... i nie wazne, ze sam wpadlem na ten pomysl, inni byli juz wczesniej i zrobili to lepiej. Czy w takim razie oplaca sie byc "artysta-amatorem"? Szary zwykly, czlowiek (jak ja i miliony czy miliary innych) nic niestety na tym swiecie nie zrobi. Jak wy sie na to zapatrujecie, co o tym myslicie?
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Lechu » czw 12.12.2002 16:26

IMHO są różne rodzaje oryginalności. Ktoś może odwalić jakiś cyrk i już uważa się go za wielkiego oryginalnego artystę, a ktoś mógłby uczyć się całe życie, tworzyć coraz lepsze dzieła a nikt go nie zauważy.
Akurat jest to moja działka, jestem z wykształcenia artystą i faktycznie, szanse na to że zrobie coś oryginalnego są znikome. Ale liczy się to że coś się tworzy, nawet jeśli kopiuje, to dopóki sprawia to człowiekowi przyjemność, daje mu satysfakcje, to jest to warte wysiłku. A że inni zrobili to przed tobą i zrobili to lepiej? To co z tego. Przed nimi też ktoś to samo zrobił jeszcze lepiej. Oryginalność w naszych czasach nie istnieje praktycznie, a jeśli już się takowa zdaży to tak jak napisałem, albo w wydaniu szajbusa który wystawi instalację z pociętych kawałków zwierząt i zrobi na tym furorę, albo, co zdaza się niezmiernei rzadko, prawdziwego geniusza którego docenią tylko znawcy. Grunt to reklama :D

Ja mam do tego podejście ze strony czysto plastycznej, więc ktoś inny może to widzieć zupełnie inaczej.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: RaF » czw 12.12.2002 20:49

W duzej mierze zgadzam sie z Lechem. I tez uwazam, ze czlowiek moze byc oryginalny tylko wtedy, kiedy sam pragnie cos stworzyc. Ci zwykli, szarzy ludzie, o ktorych Klark mowisz, a ktorzy tez chca byc oryginalni... spojrz na nich. Te same ubrania z ilus-tam markowych sklepow. Ten sam zasob slownictwa. Te same gusta. Kilka muzycznych i pseudomuzycznych ideologii. Ludzie kupuja rozne gadzety, "wypasione" komorki, elektroniczne glupstwa, samochody, myslac juz, ze sa oryginalni. Problem tylko, ze w dobie produkcji masowej identyczne rzeczy maja dziesiatki, setki tysiecy, miliony nawet innych ludzi. Watpie w taka oryginalnosc.
I nie zgadzam sie, ze "Ktoś może odwalić jakiś cyrk i już uważa się go za wielkiego oryginalnego artystę, a ktoś mógłby uczyć się całe życie, tworzyć coraz lepsze dzieła a nikt go nie zauważy". Oryginalnosc czlowieka nie bierze sie stad, jak inni go postrzegaja - a juz szczegolnie nie ci ignoranci, ktorzy ograniczaja sie do jednej waskiej specjalizacji i uwazaja sie za arbitrow w sprawach wszelakich. O sztuce i rzeczach nieszablonowych, tworzonych przez nieszablonowych ludzi, moga wypowiadac sie jednak tylko ci, ktorzy maja wiedze na rozne tematy.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Shizm » ndz 15.12.2002 13:37

Klark, mam takiego drobnego pomysła, abyś zmienił temat topicu na "Filozofia" lub coś takiego. Ja się wcale z ciebie nie zgrywam, sam chciałem taki topic założyc, ale skoro już coś podobnego jest to poco się powtarzać. Można by tylko co jakiś czas zmieniać kierunek rozmyślań i będzie git.

Żeby zrobić coś nowego, to chyba nalezałoby przeszczepić sobie członka bawoła afrykańskiego, uszy nietoperza, ogon kameleona. To może by było coś nowego, ale nie o to chodzi. Trzeba robić to na co ma się ochotę i tylko wtedy jeżeli wkładasz w to swoją duszę to jest to rzecz dobra bo twoja i jeżeli ktoś cie zauważy że robisz to dobrze również dla niego to masz szansę się wybić. Takie rzeczy żadko się zdażają, więc nie można w tym pokładać zbyt dużej nadziei lecz należy pamietać żeby nie starać się robić czegokolwiek na siłę, chyba że uważasz że jest to niezbędne w twoim życiu.
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: ynst » pn 16.12.2002 19:33

Samo pytanie jest juz odpowiedzia. Jesli ktos ma ochote tworzyc, sprawia mu to przyjemnosc, to po prostu to robi. Jesli zaczyna sie zastanawiac czy warto to nie powinien nic robic, chyba ze robi to dla kasy lub slawy. Moim osobistym zdaniem warto tworzyc, bo to rozwija czlowieka i poglebia jego odczucia estetyczne.
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice


Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości