Strona 9 z 11

Post: śr 08.09.2004 19:39
autor: RaF
a ty się nie ciesz tylko przysyłaj swoje :P
i Shadow też ;)

Post: śr 08.09.2004 20:17
autor: Xaos
RaF pisze:a ty się nie ciesz tylko przysyłaj swoje :P
i Shadow też ;)


W piatek albo w sobote powinienem skonczyc klisze, to wywolam... ale potem jeszcze zeskanowac trzeba, czerwone oczy obrobic - cala kupa roboty ^^.

Post: śr 08.09.2004 20:44
autor: Tullaris
Tullaris: siur, jak to się mawia Niech tylko jakieś spotkanie będzie. Swoją drogą to ty chyba sam się tym razem zagapiłeś, bo przecież zmawialiśmy się tu od dłuższego czasu
nie zagapiłem się tylko grałem z kumpali pierwszą sesje monastyra - coprawda w dzień ale było fajnie :P ; jednak patrząc na zdjęcia żałuje że z wami nie pojechałem , niezłe jest ta fotka z rękami wychodzącymi ze ściany :) ; jak tylko coś bedzie się szykowało to napiszcie na forum z możliwie dużym wyprzedzeniem :D

Post: śr 08.09.2004 22:00
autor: RaF
Jak coś będzie się szykowało, i tak zmawiać będziemy się tutaj. Co zresztą można poznać po ostatnich postach na temat knajp.

Post: czw 09.09.2004 7:13
autor: Jakub Cieślak
Zwykle ze sporym wyprzedzeniem planujemy nasze wyprawy na tym forum, zatem wszelkie "następnym razem informujcie wcześniej" jest kompletnie bezpodstawne. Zapraszamy serdelecznie na najbliższe spotkanie w... październiku! Zatem wypatrujcie dat i adresów.
Xaos, Shadow, czekamy na fotki...

Post: czw 09.09.2004 8:24
autor: Alganothorn
Azi> wyciąganie to nic, Wotan rozwalający ścianę to było coś...
...ale zawsze ejst kilka kluczowych sytuacji, których się nie fotografuje, żeby wzbudzić zazdrość tych, którzy nie byli - żeby nawet obejrzeć nie mogli
:twisted:
ale mam wrażenie, że lener się nie rozpadnie w najbliższym czasie, może kiedyś wybierzemy się większą grupą na podróż sentymentalną...(a tu jadłem kanapkę...a tu kopałem jakiś krążek...:D )
pozdrawiam

Post: czw 09.09.2004 10:13
autor: Shadowmage
RaF pisze:a ty się nie ciesz tylko przysyłaj swoje :P
i Shadow też ;)


Najwczesniej w sobotę, na razie trwa kampania wrzesniowa :( A poniewaz jestem obecnie chory i czuje się fatalnie, to ta kmapania moze się przeciagnąc na październik :(

Post: sob 11.09.2004 14:47
autor: RaF
No, Shadow wywiązał się z zadania ;)

Krajobraz #1
Obrazek

Krajobraz #2, widok na jeziorko z roślinkami. To czerwone, co wystaje z kadru, to Xaos ;)
Obrazek

RaF (to ja!) pnie się na szczyt.
Obrazek

Algiego wyraźnie zafascynowały roślinki (albo gleba)
Obrazek

Znane skądinąd zdjęcie Wotana w izolacji.
Obrazek

Pozostałości patriotyzmu.
Obrazek

To, co każdemu człowiekowi do szczęścia potrzebne ;)
Obrazek

Krajobraz #3
Obrazek

Krajobraz #4
Obrazek

Zabawy z oponą ;)
Obrazek

Krajobraz #5, zbliżenie na reaktory kosmitów.
Obrazek

Krajobraz #6 z uwzględnieniem oddalającej się ekipy (a raczej jej połowy, druga połowa nie wiadomo gdzie wsiąkła).
Obrazek

To zdjęcie drzwiom leżącym na podłodze Shadow zrobił tylko po to, żeby dowiedzieć się, co było na nich napisane (w korytarzu panowały ciemności choć oko wykol). Jak widać, zamykały one niepowołanym osobom dostęp do tajnego laboratorium.
Obrazek

To ja wyglądający przez okno na pozostałości hali obok (widok był dobry, bo brakowało w niej jednej ściany).
Obrazek

But w kałuży krwi, czyli to, co zostało po innej ekipie. Nie to, co my. Wiadomo, że Katedrowiczów obcy się nie imają ;)
Obrazek

Bliżej niesprecyzowany obiekt wypełniony piaskiem.
Obrazek

Ekipa nie mogła oprzeć się chęci sfotografowania się pod tym znakiem. Wprawdzie liczyła tylko 6 osób (a na zdjęciu - 5), ale co tam... ;)
Obrazek

Post: sob 11.09.2004 23:19
autor: Azirafal
Ech... Co patrzę na te zdjęcia to coraz bardziej żałuję, że być nie mogłem :( Dżizas, jak tam musiało być fajnie ;( ;( ;(

Idę się powiesić :(

Swoją drogą zajebiste te zdjątka ;)

Post: śr 06.10.2004 10:56
autor: Alganothorn
może nieco spóźnione, ale lepiej późno niż wcale...
...jeszcze jedna fotka z Ursusa
Obrazek
:-)
pozdrawiam

Post: pn 08.11.2004 22:08
autor: Jakub Cieślak
Ogłaszam zawiązanie koncepcji spotkania się w czwartek. Tym razem spotkanie miałoby formę przeglądu filmów "Wotan Film Project 2004". Wiadomo, o kogo chodzi. :-)
Serdecznie zapraszam. Proponuję start o godz. 18:00. Spotkanie- Kabaty, lokal mój. Zainteresowanie potwierdzili: Wotan (w końcu autor filmów, więc się przyda), Azi (on troszkę jakby niepewny swej obecności, ale chętny), RaF (chętny i pewny siebie, jak zawsze wykazuje optymizm!). Liczę na Alga, ale potwierdzenia nie uzyskałem.

Post: pn 08.11.2004 23:00
autor: RaF
Kabaty mogą być, ale "lokal twój" to już gorzej. Proponowałbym wyjść po mnie, rozłożyć czerwony dywan, spędzić ludzi, dać im proporczyki, ustawić fanfary... no wiesz, takie tam rzeczy. ;)

Dam znać jak się będę zbliżał w każdym razie, bo sam ngdy nie trafię :P

Post: pn 08.11.2004 23:52
autor: Wotan
no ja oczywiściem będę raczej - chyba że dostanę pracę na wtedy ale na to się nie zanosi

JC - prześlij mi może adres swój na maila/gadulca

bo metro kabaty brzmi dośc ogólnikowo

Post: wt 09.11.2004 0:05
autor: Azirafal
Ja będę na 95%. Chęć jest, czas jest, tylko drobne szczególiki mogą mi przeszkodzić...

I ja tam nie wiem, jak z pojemnością twego nowego lokum, ale ile jest on w stanie osób pomieścić? I czy ktoś jeszcze zaproszenie dostał - zgodę na przybycie otrzymał? 8)

No i ja również poprosiłbym o gg-owe przesłanie adresu (wiesz, "rzut beretem od Bandora" mówi mi niewiele :mrgreen: )

Post: wt 09.11.2004 9:03
autor: Alganothorn
wstępnie tak, co do konkretów wszystko wyjdzie w praniu w ciągu najbliższego czasu
pozdrawiam

Post: wt 09.11.2004 18:04
autor: RaF
A właśnie, może można by zacząć spotkanie o 17 albo coś? Byłoby więcej czasu, bo ja niestety przed 21 będę się musiał zbierać, bo potem mi autobusy przestaną kursować w te moje cywilizowane (szczególnie nocą) rejony (chyba że uda się ojca przekonać, żeby po mnie przy okazji wpadł ;)).

Post: wt 09.11.2004 18:08
autor: Shadowmage
Ja się wstępnie pisze... hoć na razie nie mam planów dalszych niz do jutra, więc nie wiadomo jak to będzie :)

Poproszę adres na @ czy też jakies namiary na miejsce zbiórki :)

Post: wt 09.11.2004 18:37
autor: Jakub Cieślak
Mapkę i adresy przekażę jutro. Poproszę niezdecydowanych o potwierdzenie swojej obecności do jutra wieczór względnie.

Post: wt 09.11.2004 21:11
autor: -WasyL-
Hmm tak sie zastanawiam ,istnieje szansa ze i ja moglbym sie pojawic na spotkaniu katedralnym ale z godzina to wolalbym podobnie jak RaF wrocic wczesniej do domu tyle ze z innego powodu(jutro szykuje mi sie ciezka noc :P )
Ile osob jak narazie bedzie na 100% ?

Post: śr 10.11.2004 0:05
autor: Wotan
Wotan będzie na 100% chyba że dostanie pracę na wtedy, ale na to się nie zanosi...

Post: śr 10.11.2004 0:17
autor: Azirafal
Azi będzie na 95%... ale ja już o tym pisałem. A spamić nie będę. I tyla.

+1 :mrgreen:

Post: śr 10.11.2004 8:57
autor: Alganothorn
ja z kolei preferują porę późniejszą, ale z racji nie posiadania 100% pewności, że będę mój głos nie ma siły przebicia głosu RaFa, a co najwyżej Aziego
:D
pozdrawiam

Post: śr 10.11.2004 18:29
autor: Jakub Cieślak
Zatem proszę się meldować u mnie o godzinie osiemnastej w czwartek. Adres: Stryjeńskich 6/16. Docieracie metrem na stację kabaty. Wymykacie się wyjściem w kierunku poruszania się wagoników, którymi dotarliście. Na rozstaju wyjść wybieracie wyjście prawe, prawe. Będąc już na górze maszerujecie ulicą wąwozową daleko, daleko hen (leniwcy mogą podjechać dwa przystanki dowolnym autobusem odjeżdżającym z przystanku obok wyjścia z metra). Docieracie do bazarku na zakręcie. To zbieg ulic Wąwozowej i Stryjeńskich. Mój blok to ten śliczny zielony znajdujący się za bazarkiem.
Już po wpuszczeniu przeze mnie na teren bloku należy przemknąć bramą obok pana ochroniarza. Znajdując się w podwórku wewnętrznym odwracamy się w lewo i wchodzimy w pierwszą klatkę po lewo.

Start 18:00, koniec- niewiadomo. Imprezę obsługuje Jakub Cieślak i spółka, czyli ja i moja luba. Zachować porządek i dobre maniery, przynieść sobie coś do picia, ew. chrupania. Ja gwarantuję lokal i drobną przekąskę. Gwarantuję też film Wotana "Little Boy" i swoją obecność. Reszta wyjdzie w praniu... :)

Post: śr 10.11.2004 20:16
autor: Azirafal
To ja proponuję, żeby wesoła gromadka udająca się do JC spotkała się o 17:30 przy wyjściu z Metra Kabaty. Co wy na to? Bo myślę, że sympatyczniej i przyjemniej będzie nam spacerować w kilka osób, zabawiając się rozmową. Ja będę... I proszę resztę towarzystwa Warszawskiego, o zgłaszanie się takoż.

I proponuję, żeby finalnym tematem na to zagadnienie ustanowić ten drugi topik (Warszawskie Spotkania Katedralne) :)

Post: śr 10.11.2004 20:36
autor: Jakub Cieślak
No to będziecie u mnie pięć po wpół do, bo idzie się do mnie pięć minut. Nie spieszcie się tak. Seans zaczniemy o 19:00, wcześniej se pogadamy spokojnie.

Post: śr 10.11.2004 20:41
autor: Azirafal
Po raz: myślę, że większość będzie chciała jeszcze wpaść do Tesco (przynajmniej ja :D ) i nabyć tam czegoś miłego dla ciała i ducha, więc zajmie nam do Cię droga trochę dłużej :)
Po dwa: kurwasz!!! Napisałem, żeby tamten topik był finalnym do tego zagadnienia !!!! ARAAAAAAGGRGRGRGRRGHHHGGHGHHGh :evil:

Post: śr 10.11.2004 22:39
autor: Jakub Cieślak
No przeca tam się koordynujecie co do spotkania na metyrze. Mnie to nie dotyczy, ja się jedynie martwię o przyjęcie Was. :)

Post: czw 13.01.2005 17:01
autor: Jakub Cieślak
Zatem proszę się meldować u mnie o godzinie siedemnastej w niedzielę 16.01.2005. Adres: Stryjeńskich 6/16. Docieracie metrem na stację kabaty. Wymykacie się wyjściem w kierunku poruszania się wagoników, którymi dotarliście. Na rozstaju wyjść wybieracie wyjście prawe, prawe. Będąc już na górze maszerujecie ulicą wąwozową daleko, daleko hen (leniwcy mogą podjechać dwa przystanki dowolnym autobusem odjeżdżającym z przystanku obok wyjścia z metra). Docieracie do bazarku na zakręcie. To zbieg ulic Wąwozowej i Stryjeńskich. Mój blok to ten śliczny zielony znajdujący się za bazarkiem.
Już po wpuszczeniu przeze mnie na teren bloku należy przemknąć bramą obok pana ochroniarza. Znajdując się w podwórku wewnętrznym odwracamy się w lewo i wchodzimy w pierwszą klatkę po lewo.

Start 17:00, koniec- niewiadomo. Imprezę obsługuje Jakub Cieślak. Zachować porządek i dobre maniery, przynieść sobie coś do picia, ew. chrupania. Ja gwarantuję lokal i może b. drobną przekąskę. Gwarantuję też swoją obecność. Reszta wyjdzie w praniu...

Post: czw 13.01.2005 22:55
autor: Wotan
no to ja będę!
mało tego... przyniosę filmy które obejrzymy !:-)

Post: czw 21.08.2008 8:10
autor: Jakub Cieślak
Dawnom tą tradycję zarzucił, ale zupełnie nie wiem, dlaczego. Mistrzynie i Mistrzowie odwiedzający to forum i będący w zasięgu stolicy tego pięknego i wspaniale przez amerykanów osłanianego (w najbliższej przyszłości) kraju: chciałbym przystąpić do ustalenia szczegółów kolejnego spotkania wędrujących katedrowiczów. Pragnę zaprosić Was w nasze (moje i RaFa) piękne regiony. Termin do ustalenia- ja generalnie rzecz biorąc weekendy mam teraz dość swobodne- fajnie gdyby udało się umówić w ten weekend.

Lokacja dla niewtajemniczonych: Józefów (dzielnica Michalin). Mieszkam rzut lekkim płaskim beretem od stacji PKP Michalin, zatem każdy może dojechać do nas z centrum jadąc w stronę Otwocka. Są też wspaniałe i szybkie autobusy dojeżdżające z centrum, zatem to nie koniec świata. W swojej niezmierzonej wyobraźni mam już różne pomysły na wspólne spędzenie czasu. Jeżeli zdecydujemy się na rowerowe wycieczki- tras do zaoferowania mam mnóstwo i wszystkie super fajne. Jeżeli zdecydujemy się na piesze wyprawy- nie ma problemu: pięć minut spacerem ode mnie zaczyna się Mazowiecki Park Krajobrazowy, czyli porządny las z malowniczymi pagórkami i mnóstwem ciekawych miejsc do pooglądania.
Jeżeli nie dopisze pogoda, albo chęć do wycieczkowania- zaoferuję swoje domostwo do posiedzenia przy piwku/ grillu/ jedzonku.

Post: czw 21.08.2008 10:54
autor: RaF
Najbliższy weekend... Znaczy, sobota czy niedziela?

Post: czw 21.08.2008 11:34
autor: Jakub Cieślak
Najpierw pozbierajmy terminy- ja dysponuję czasem w weekend (zwyczajowo uważa się, że w skład weekendu wchodzi i sobota i niedziela). Dostosuję się do Jaśnie Państwa. Mogę co najwyżej nadmienić, że chyba będę preferować niedzielę.

Post: czw 21.08.2008 12:05
autor: Alganothorn
Ten weekend z mojej strony raczej odpada z racji tzw. zobowiązań rodzinnych, ale wierzę, że to światełko w tunelu to nie nadjeżdżający pociąg i uda się spotkać, może nawet w tym miesiącu
:-)
pozdrawiam

Post: czw 21.08.2008 12:51
autor: Jakub Cieślak
A jak przyszły weekend?

Post: czw 21.08.2008 13:10
autor: Lord Turkey
Chętnie bym wpadł, ale czas weekendowy wygospodaruję dopiero w pierwszy tydzień września. Wcześniej nie da rady.