dlaczego chomik

[bejzkik]

nie ma w tym złośliwości jedynie ciekawość

dlaczego chomik?

[Azirafal]

Ze względu na mnie, grim, tylko i wyłącznie... A także z wrodzonej złośliwości i przekornej natury...

[Chaon]

Oj, Azirafalu, nie myślisz chyba, że się zchomiczyłem specjalnie dla Ciebie? Powodów było kilka, ale to co napisałeś to też prawda Nie mogłem, po prostu nie mogłem się oprzeć...

Dlaczego chomik? Bo Hamtaro (ten na rysunkach) to chomik.
Moja siostra ostatnio zaczęła oglądać w TV kreskówkę "Hamtaro" o małych chomikach (na Fox Kids). No więc ja z ciekawości też zacząłem oglądać i oto do jakich wniosków doszedłem:
- wśród wszystkich kreskówek jakie widziałem przez kilka lat, to jest najlepsza kreskówka dla dzieci. Zero przemocy, jest wesoło, chomiki ciągle się uczą nowych rzeczy (a wraz z nimi dzieci, które to oglądają) - takie właśnie powinny być bajki (nie tylko kreskówki) dla dzieci!
- świetny dubbing, mi się w każdym razie bardzo podoba
- animacja też dobra jakościowo (wprawdzie nie wybitna, ale ogląda się bardzo przyjemnie)
- Ham-hamy (czyli chomiki z serii) są przewspaniałe!

Podsumowując: Hamtaro to świetna kreskówka o przemiłych, zabawnych i wesołych chomikach i ja, stary koń z największą chęcią ją oglądam. Dzięki niej mogę znów poczuć się wesoło i beztrosko, a nie często mam do tego okazje.

Anime (nikt mi nie zaprzeczy, że to nie anime [zaraz temat na forum M&A założę... żartowałem ] ) "Hamtaro" jest na tyle wyjątkowe, że zasługuje na to, aby znależć swoje miejsce w moim avatarze i sygnaturce.
Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje, Grimfangu?
Na zakończenie to co chyba zawsze mówi Laura (dziewczynka, która ma Hamtaro) do Hamtaro:
"Dzisiaj było wspaniale, ale jutro będzie jeszcze lepiej!"
Pozdrawiam!

[bejzkik]

oczywiście jestem w pełni usatysfakcjonowany

kiedy byłem młodszym chciałem zostać kucharzem bartolinim

[Alganothorn]

gratuluję nowego wizerunku Chaonie, dziwiłem się już na innym topiku
mi chomiki kojarzą się z inną mangą i to nie jest miłe skojarzenie...koszmarne raczej, ale na szczęście mało kto ogląda chyba takie mangi (mnie 'poczęstowano' nią z tekstem 'a takiej to chyba jeszcze nie widziałeś' i mięli rację...)
obejrzałem może ze dwa odcinki i nie jest złe - może gdybym miał więcej wolnego czasu mógłbym go poświęcić na poznanie świata hamtaro, ale tak raczej nie mam szansy...
z cyklu 'czy wiecie że...' : hamtaro, czyli chomik, to jedno z wielu słów w japońskim powstałe pod wpływem kontaktów z ogólnie pojętym angielskim (hamster -> hamtaro)

pozdrawiam

[Chaon]

O, tego nie wiedziałem
Mój nowy wizerunek nie jest na stałe - jest tylko chwilowy. Stary avatar i podpis nadal jest u mnie domyślny, a chomikowo jest, jak jest mi wesoło (co nie będzie przecież trwało wiecznie ).
Jedną z rzeczy, która najbardziej mi się podoba w "Hamtaro" są osobliwe zwroty chomików, np. "hehe?" (oznacza zdziwienie) "wąch-wąch" (podczas wąchania), "bada bada" (podczas biegania) albo moje ulubione "miziu miziu" (np. podczas mycia się).

A najbardziej podoba mi się to, że ham-hamy uczą dzieci tego, że można bawić się dobrze bez żadnych drogich zabawek itd. - wystarczą tylko przyjaciele i pomysły!

[Alganothorn]

wiesz Chaon, może będę cyniczny, ale bawienia się bez drogich zabawek nauczyła mnie sytuacja finansowa w domu...

postawiłem na rozwój intelektualny i na wyobraźnię, dzięki czemu RPG mnie łatwiej wciągnęło...ciekawe, czy i dzieci od 'chomików' tak 'skończą'...

pozdrawiam

[Chaon]

Przypuszczam, że to czy jakieś dziecko ogląda "Hamtaro" czy nie, nie będzie miało większego wpływu na to czy łatwiej wciągnie ich RPG. Chociaż... może pragnienia przeżywania wesołych przygód, jakich doświadczały chomiki zamienią się w pragniania przeżywania przygód w światach gier fabularnych? Zawsze to jakiś rozwój wyobraźni, ale to, że dziecko ogląda Hamtaro a nie "krowę i kurczaka" wpłynie raczej na to, że będzie grzeczniejsze, a nie że zainteresuje się RPGami, bo to drugie zależy od wielu innych czynników

[bejzkik]

ależ się temat rozwinął

[Alganothorn]

staram się grim, stram się jak mogę...
jak widzisz dodaję wątki poboczne...
...trzeba dbać, aby forum nie zamierało nawet w wakacje

pozdrawiam

[Chaon]

Wielkie przygody na forum dzięki małym chomikom
W ogóle to polecam odwiedzenie strony Hamtaro

http://www.hamtaro.com

Jest tam opis wszystkich chomików a także odnośnik do gry o Hamtaro na Gameboya (nie pamiętam linka, więc teraz nie podam), na której jest wiele fajnych rzeczy - np. możliwośc zaplanowania tańca chomików

[Alganothorn]

dzięęęęki Chaonie...
...od tej pory imionami chomików będę nazywał wszystkich dowódców w grach strategicznych!

a poza tym - miła dla oka stronka..
pozdrawiam

[bejzkik]

ja tam bedę naciskał na profesora gąbke

[Menthorn...]

w każdą bądź razą ten chomik mi się podoba

[Chaon]

Muszę Cię ostrzec Alganothornie, że w polskiej wersji kilka chomików nazywa się inaczej, tak więc (po lewej angielskie, po prawej polskie imię):
Sandy=Tina
Penelope=Milusia
Dexter=Hilary
Cappy=Czapek
Jingle=Luzak
Howdy=Siemano
Maxwell=Maurycy
Oxnard=Łatek
Snoozer=Śpioch
Stan=Tonio

W razie wątpliwości na tej stronie są wszystkie imiona i dane o hom-homach po polsku:
http://zelpoczta.website.pl/Homhomy.html

Ja tam wolę polskie nazwy
Na profesora gąbkę można naciskać, bo gąbka jest plastyczna...ale dla mnie zbyt gąbczasta

[Menthorn...]

matko to jest ta bajka którą moja siostra namiętnie ogląda... i spiewa to idiotyczne Hamtaro cośtam costam...

[Chaon]

Nie podoba Ci się to trudno, ale niby czemu uważasz, że to jest idiotyczne?
Swoją drogą zauważyłem, że w swoich postach często używasz słów "matko" oraz "ludzie" - brzmią przez to, jakbyś jakąś sensację opowiadiał

[Menthorn...]

o matko co ty nie powiesz! zartowałem poprawie się jak cos komus pszeszkadźa ale to z nawyku zawsze mówie siostrze cos w tym stylu "o boshe idiotka"... i w cale nie pszesadzam...

[Chaon]

No to teraz z chęcią usłyszę dlaczego "Hamtaro" jest idiotyczne i z jeszzcze większą chęcią zbiję wszelkie argumenty

[Menthorn...]

dlaczego ano dla tego że... eee.... poprostu jest wiesz dla mnie kilka chomików które zakładaja jakis klub(wow!!!) i jeszcze ratują 2 dziewczynki od utonięcia to poprostu idiotyzm!!!... tak oglądałem 2 odcinki bo musiałem (siostra)....

[bejzkik]

profesor gąbka!
profesor gąbka!
profesor gąbka!
profesor gąbka!
profesor gąbka!
profesor gąbka!
profesor gąbka!
profesor gąbka!
profesor gąbka!

[Menthorn...]

mamamija!!!

[Chaon]

No i co w tym idiotycznego? Zwykłe uosobienie, w literaturze wcale nie rzadki zabieg.

A teraz będzie nagana, bo już przesadzasz Menthornie. Prawie wszystkie Twoje posty, jakie zobaczyłem na różnych forach Katedry są jedno- lub dwuzdaniowe, a ostatni to już w ogóle przesada. Adminów narazie nie ma, ale to nie powód, żeby spamować. Lepiej pisać kilka postów, ale o bogatej treści, niż strzelać kilkunastoma pustymi.

A Ty, Grimfangu ostatnio wcale nie jesteś lepszy.

Opanujcie się!

[bejzkik]

cóż ja zrobie chaonie że lubię strzelać krótkimi postami?


pomyśl sobie że każdy post wyraża jednak jakąś myśl
i daj spokój już tej estetyce ok?

[Chaon]

Nie zawsze każdy post wyraża jedną myśl i uważam, że lepiej jest zawrzeć i rozwinąć tą myśl w jednym poście, niż rozsmarować ją po kilku postach jednozdaniowych. Jak się chce statsować to trzeba to robić ze stylem

[bejzkik]

i tu się mylisz
każdy post jest wynikiem świadomej akcji
można się tylko zastanawiać w jakim stopniu treść znaku jest czytelna dla odbiorcy
jeśli nie jest odbiorca może zabiegać o informacje uzupełniające itd itd


o co chodzi z tymi statsami?

[Alganothorn]

szkoda, że nie ma dextera...

a co do postów: jestem zwolennikiem postów nie krótszych niż dwie linie i takie jest moje zdanie; wiem, że każdy post wyraża jakąś myśl, ale różnica między listą dyskusyjną a irc'em/czatem polega na tym, że ja przynajmniej oczekuję wypowiedzi dłuższej, stanowiącej całość pewną...
nie lubię postów typu 'ja też', albo 'ja nie', wolę pełne wypowiedzi (przykład jedynie podaję);
a profesor gąbka jest the bestest, mam trzy książki o nim

pozdrawiam

[bejzkik]

wyprawa
porwanie
latające talerze


jak u tolkiena (prawie)


co do długości postów
to mnie ona nie przeszkadza, bo i czemu?

[Alganothorn]

nie jak u Tolkiena, bo łatwiej się czyta

a długość postów - nie znoszę statsowania dla samego statsowania, a wiele osób coś takiego uprawia...dla zasady nie piszę krótszych postów, żeby mieć minimum poczucia, że taki nie jestem

tiaaa, pooszukuje się dalej...

pozdrawiam

[bejzkik]

rozumiem że statsowanie to nabijanie sobie postów?

właśnie sprawdziłem i jestem na 19 miejscu

zaraz zaczne wywyłać sylabowe posty aby przeskoczyć na 15

[Chaon]

Kurcze, wystarczy, że kilka godzin mnie nie było na forum i już mnie Alganothorn ubiegł (też chciałem napisać o różnicy między chatem a forum).
O statsiarstwie chyba nikt nie powie nam więcej niż Lechu - w końcu to on jest królem statsiarzy
Ogólnie rzecz biorąc statsowanie to pisanie na ilość z pominięciem jakości (bo można też pisać dużo a dobrze i wtedy to nie jest statsiarstwo).

Mi się w "Wyprawie Baltazara Gąbki" nie podobała animacja i to, że głosy do wszystkich postaci podkładał jeden mężczyzna (a przynajmniej tak mi się wydaje - nie pamiętam dobrze, ale na pewno było tak, że jeden podkładał do kilku).

[bejzkik]

powie tak panowie
mnie możecie na stałe dać pustelnika

co do długości postów to równie prawomocny jest argument że długie sa złe bo się gorzej czyta itd


a co do gąbki - giń niewierny

[Chaon]

Słysząc o kreskówce którą bardzo lubił
Słowa niepochlebne, jakże dlań rażące
Grimfang rzekł, że z chęcią chomika by ubił
Szatę smoka ubrał i gąbki płonące
Jął rzucać jak napalm w biednego Chaona
I ognia strumień ze smoczej paszczy bucha
Krzyczy wściekle Grimfang "Twe dni policzone!
Poszerzę ci uśmiech od ucha do ucha"
"Hamha!" krzyknął Chaon widząc deszcz płonący
I z wiatru prędkością do swej klatki pobiegł
Odgarnąwszy stosik wiórów maskujący
Odsłonił pojazd będący mini-czołgiem
"Ha! Grimfangu, Twój deszcz gąbek rozżarzonych
Pancerza ham-czołgu mego nie naruszy
Przed działem pestkowym nie znajdziesz obrony"
To krzycząc naciągnął hełm duży na uszy.
"Karramba" krzyknął Grimfang, widząc czołg Chaona
"Czyżbv heretyk miał dziś odnieść zwycięstwo?
Nie ciesz się chomiku! Walka nie skończona!
Na polu walki udowodnie swe męstwo"
I rzucił się z krzykiem na czołg szarżujący
Jego szata smocza gdyż magiczna była
Pobrawszy mistyczną moc gąbek płonących
Grimfanga w prawdziwego smoka zmieniła
"To smok wielki" Chaona ogarnęła trwoga
"Cóż ja biedny zrobię przeciw wielkiej bestii?
Którędy do ocalenia wiedzie droga?
Wiem! Użyję ostrej, super-chili pestki!"
A więc wystrzelił pestkę słonecznikową
W paszczę do pożarcia chomika gotową
Grimfang zdziwiony pestkę połkną ze smakiem
"Myślisz, że się wykupisz jakimś przysmakiem?
Zaraz! Co to?! Pali! Ratunku! Pomocy!"
Grimfang z wrzaskiem dzikim pobiegł w kuchni stronę
Chwycił produkty kupione zeszłej nocy
Piwo - dziesięć zgrzewek - w lodówce schłodzone
Chaon przybiegł do kuchni zaciekawiony
Patrzał jak smok piwo pije zziajany
W sekundy pochłaniał on piwa galony
Pęczniał przy tym jak balon nadmuchiwany
W końcu została tylko jedna butelka
Piekło wciąż Grimfanga choć już był podpity
Ognista męczarnia był nazbyt wielka
Zaczął więc pić... i pękł jak balon przebity!

Wiedzcie, że z większym wygrać może mniejszy
Historii takich znam ja bez liku
Tak się spełniają na forum Katedry
Wielkie przygody małych chomików

[Azirafal]

Dwie rzeczy:
raz - widzę, że Chaon ponownie znalazł natchnienie na pisanie swoich wierszy?
dwa - o ile nie mylę się w obliczeniach, to tym właśnie postem władowuję się do grona 15 największych statsiarzy na Katedrze! Radujmy się!!!

[bejzkik]

fak znowu zostałem złym charakterem
a chomiki lubię!















zjadać