Jander pisze:Myślę, że jeśli zarejestrujemy teściowe jako "dobro narodowe", podobnie jak oscypek, to nie będziemy mieć problemów z konkurencją z zachodu. Chociaż w końcu Chińczycy zaleją rynek swoimi tanimi podróbkami, więc nie będzie łatwo.
a do każdej teściowej przyczepi się taką etykietkę, że wyprodukowana zgodnie z tradycyjnymi metodami...
co do Chińczyków to jestem spokojny - ich teściowe będą maksimum w rozmiarze M (chyba, że rodzina Yao Minga weźmie się za handel)
pozdrawiam